tatry

Tatry – między światłem, a cieniem

Moje mocne postanowienie – zacząć więcej chodzić po górach – pomału zmierzało w stronę, w której nie chciałam go widzieć- w stronę kategorii postanowień niezrealizowanych. W końcu udało się wygospodarować trochę czasu i to w naszym najlepszym stylu, czyli na spontanie 😉 Zerwaliśmy się skoro świt i ruszyliśmy, by uniknąć […]

czytaj więcej...

Kierunek: Północ

Kiedy dość nieoczekiwanie pojawiła się możliwość zrobienia sobie krótkiego urlopu w środku zimy, nie przypuszczałam, w jakim miejscu ostatecznie się znajdziemy. Zima to dla mnie, człowieka kochającego ciepło, ciężki czas. Ta zima była jeszcze cięższa, biorąc pod uwagę notorycznie powracające przeziębienia i choroby. Jak mantrę powtarzam sobie – byle do […]

czytaj więcej...

Weekend w wersji slow

Sobotnie popołudnie. Jesień już na dobre zadomowiła się w Polsce i choć w tym roku była dla nas łaskawa, to akurat ten weekend zapowiadał się sennie, deszczowo i można rzec nawet – nudnie. Pomysł zrodził się w okolicach obiadu – Może by gdzieś pojechać? Wyrwać się z marazmu i letargu […]

czytaj więcej...